
PIRACTWO UKF MIAŁO TEZ DRUGA STRONE MEDALU
Druga Strona Medalu Nadawanie na UKF miało i ma nadal poważne konsekwencje - kiedyś P.I.R. potem P.A.R. - Państwowa Agencja Radiowa a teraz UKE - to instytucja mająca często z upoważnienia uprawnienia prokuratorskie pozwalające nawet na rewizję na miejscu nadawania nielegalnego nadawcy - po czym sąd takiego delikwenta karał oraz konfiskowano mu sprzęt - przypadki spod Nowego Sącza oraz kolegi Andrzeja spod Filharmonii. Większość ludzi zdając sobie sprawę z zagrożenia i konsekwencji z tego płynących kontynuowało swoja działalność przez lata ale trzymając się pewnego niepisanego prawa "kodeksu Pirata UKF" , który mówił np. że:
- nie stawiamy się na legalnej stacji
- nie nadajemy na i obok radiolatarni
- nie stawiamy się jeden na drugim
- nie klniemy jeśli nie musimy
- nie wchodzimy na tematy polityczne religijne itp.
W większości przypadków surowe oko Panów z PAR (SZACUNEK) PIR czy UKE, było przymknięte, ale zdarzały się naloty na lokale gdzie ktoś już bezczelnie łamał zasady. To były czasy, wielu z nich już nie pamięta ale bez apelacyjnie wpisały się w historię KRAKOWA.
copyright by Radio Małopolska